Różaniec z kard. Wyszyńskim (taj. światła)
Chrzest Pana Jezusa w Jordanie
Bóg stale w nas działa. Szczególnie od chwili, gdy chrzest wprowadził do naszej duszy Ojca. Nieraz powtarzamy, że Bóg nas już mniej kocha. Pewne jest, że Bóg cię kocha i że nie ma takiego miejsca, gdzie by za tobą nie poszedł. Bogu nie o to idzie, abyśmy się Go bali, ale o to, byśmy się w Nim rozkochali.
Objawienie na weselu w Kanie Galilejskiej
Wszystko, co rodzina ma najlepszego, zawdzięcza Matce Boga. Maryja wgląda w nasze kłopoty, starając się zaradzić im w subtelny sposób. Gdy rodzina żyje duchem Maryi – macierzyństwo i ojcostwo, miłość małżeńska, całe promieniowanie osobowości nabiera delikatnego, wrażliwego na innych charakteru.
Głoszenie Ewangelii i wzywanie do nawrócenia
Tylko w duchu pokory możemy walczyć o królestwo Boże. Nie będziemy mówić: Ja mam rację! Tylko: Widzisz, jak Bóg cię kocha i szuka. Choćby ktoś nas nienawidził, odpowiemy: Mój bracie, to ci się nie uda, ja cię nigdy nie będę uważał za wroga. Są to niesłychanie ważne sprawy w naszym współżyciu, jeśli ma być ono w duchu królestwa Chrystusowego.
Przemienienie na Górze Tabor
Kto bierze ze światłości, staje się światłością. Tak też stało się i z naszym narodem. Gdy zmartwiała wiara w niejednej polskiej duszy, została w życiu narodu, który zdolny jest ożywiać je swoją wiarą. Polska nie umrze. Ale Polacy muszą mieć tak wielką wiarę w życie narodu, jak Kościół ma w żywot wieczny.
Ustanowienie sakramentu Eucharystii
Chrystus wydał siebie w Eucharystii, to nas zobowiązuje. Trzeba uwrażliwiać siebie na głodnych, nagich i bezdomnych. Jest to może dla nas trudne, bo mamy poczucie „własnego” ładu, który nas utwierdza w przekonaniu, że „to jest moje”. A co moje, to nie twoje. Jesteśmy jeszcze pod tym względem nieustępliwi.